Historia Grabiszyc
Grabiszyce leżą na Przedgórzu Izerskim ok. 8 km na południowy zachód od Leśnej. Dzielą się na Dolne, Średnie i Górne. Jest to niezwykle długa wieś łańcuchowa, ciągnąca się w dolinie potoku Gabiszówka (lewobrzeżny dopływ Kwisy). Pierwsze wzmianki o niej znaleziono w dokumentach granicznych z 1241 roku pojawia się wzmianka o „Nakuthi pozkaki” część historyków uznała że miejscowość znajdowała się na terenie Grabiszyc Dolnych. W matrykule biskupstwa miśnieńskiego z 1346r. miejscowość figuruje pod nazwą „Jerlachsheim”. Nazwa miejscowości przez okres średniowiecza podlegała przeobrażeniom ostatecznie przed rokiem 1945 obowiązywała forma Gerlasheim. Pierwsza powojenna nazwa Bartniki.. Wieś była prawdopodobnie gniazdem rodowym rycerzy von Gerlachsheim, lecz nigdzie nie są oni poświadczeni jako posiadacze Grabiszyc. W dokumencie Kamenzów z 1248r. pojawia się Sifridus de Gerlachsheim pierwszy znany przedstawiciel rodziny. Na przełomie XIII i XIV wieku Gerlachsheimowie sprzedajna swoje dobra i znikają z Łużyc. W roku 1345 właścicielem Grabiszyc zostaje niejaki Jone Elvil, człowiek o którym wśród ludu krążyły legendy. Popadł on w konflikt z władzami Zgorzelca, gdyż nie chciał uznać prerogatyw sądowniczych miasta w swoich dobrach. Po tym jak wojska Zgorzeleckie najechały wieś, a stawiająca opór napastnikom żona nieobecnego rycerza została stratowana końmi, Jone Elvil poprzysiągł mieszczanom zemstę. Łupił kupców zgorzeleckich bez litości. Ponoć wszystkie próby ujęcia Elvila spalały na panewce, gdyż „zaczarowany” rumak rycerza miał cudowna moc wyczuwania nieprzyjaciół. Pan Grabiszyc dał prawdziwy popis zuchwalstwa wjeżdżając konno do Zgorzelca w celu zakupu butów u miejscowego szewca! Gdy opuszczał miasto miał jeszcze krzyknąć przy bramie: ”Jone Elvil był tutaj”. Przypuszcza się, że rycerz ten miał zamek położonym w pobliżu wsi wzgórzu Grodziszcze. Wielu historyków podkreśla, że wśród raubritterów z Grabiszyc, Leśnej i Bielnicy (Landeskrone) koło Zgorzelca istniał system komunikowania się za pomocą znaków dymnych. W 1378r. Jone Elvil zginął w pojedynku, lecz niedługo przed śmiercią zdołał jakoś załagodzić zatarg ze Zgorzelcem. Pod koniec Xiv. Większa część miejscowości (dzisiejsze Grabiszyce Dolne i Średnie) znalazła się w posiadaniu rodu von Gersdirf. W roku 1426 Hans i Henryk von Rothenburg notowani byli jako właściciele Grabiszyc Górnych. Ten fragment miejscowości jeszcze przed końcem XVw. Stał się własnością śląskiej linii Uchtritzów z Kościelnik.. Od połowy XVIw, dzieje obu części miejscowości bardzo się komplikują poprzez częstą zmianę właścicieli.. W roku 1608 Grabiszyce Dolne wykupił Zygmunt von Schwanitz, który parał się zbójeckim procederem. Ten potomek prastarej szlachty Milczyńskiej, razem ze swoim kompanem z pobliskiej Baworowej z przezwisku Niedźwiedź, grasował głównie na drodze pomiędzy Leśną a Zawidowem. Ale zapuszczał się również na Żytawę. Kiedyś powien mieszczanin żytwaski odmówił mu piwa Schwanitz ze z łości podpalił jedną z dzielnic miasta. Dziedzic Grabiszyc Dolnych był postrachem okolicy przez blisko 16 lat. Zawiłą tematykę stosunków własnościowych zakończy pewna ciekawostka. Otóż jeden z fragmentów Grabiszyc Dolnych( na prawym brzegu Grabiczówki) nosił nazwę Czeski Kąt lub Grabiszyce Dolne w kącie. Zdaniem wielu badaczy pierwotnie wszystkie części Grabiszyc należały do „państwa Frydland-Zawidów”. Po zakończeniu wojny trzydziestoletniej wszyscy posiadacze miejscowych dóbr Rycerskich (oprócz dziedziców z Czeskiego Kąta) wyzwolili się spod zależności lenniczych w stosunku do hrabiów Gallas, panów Frydlantu od 1634r. Czeska enklawa uległa likwidacji dopiero 10 lipca 1816r. kiedy nastąpiło uroczyste przekazanie Grabiszyc Dolnych w Kącie pruskiej komisji królewskiej. Jeszcze przez ponad 100lat ta część wsi stanowiła odrębną gminę. Czeski Kąt włączono do Grabiszyc Dolnych w 1923roku. Długa historia Grabiszyc obfituje w szereg interesujących i nierzadko dramatycznych wydarzeń. W 1613r. w wyniku zarazy zmarło 111 mieszkańców wsi. Epidemie poważnie zredukowały liczbę mieszkańców również w latach wojny trzydziestoletniej . Liczne przemarsze wojsk w tym okresie przyczyniły się do drastycznego zubożenia wsi. Tylko w Grabiszycach Średnich leżało odłogiem 12 gospodarstw chłopskich Po wojnie Grabiszyce szybko podźwignęły się z upadku. Tylko w latach 1651-1652 we wsi osiedliło się 164 egzulantów czeskich. Zaczeły powstawać nowe przysiółki takie jak Murowaniec(Ziegelhauser), Pszczelin (Nieder Grund), Kopszywa (Mitel Grund). Nie zawsze przybyszom dobrze powodziło się w nowej ojczyźnie. Wymownym tego przykładem są dzieje Mojkowa, przysiółka leżącego na północ od Grabiszyc Średnich. Począwszy od roku 1727 w dobrachKrzystofa Ernesta von Gersdorfa zaczęli pojawiać się Bracia Czescy (jeden z odłamów protestanckich). W ciągu paru zaledwie lat Garsdorfowi przybyło ponad 300 nowych podwładnych. Początkowo stosunki Braci Czeskich z dworem układały się jak najlepiej. Nową osadę kolonistów od imienia syna dzidzica nazwano Karlovem, zaś Niemcy Karlsdorfem. W tym okresie Mojków był największym skupiskiem BRACI Czeskich na Łużycach. W Mojkowie uruchomiono szkołę, w której czeskie dzieci uczyły się języka ojczystego. W późniejszym czasie zaczęły się niesnaski , dwór nałożył pańszczyznę na Braci Czeskich W roku 1737 przywódca duchowy Czechów ucieka do Berlina i z tamtąd śle listy, w których prosi rodaków oby opuścili Mojków. Pewnej nocy większość mieszkańców osady uciekła, co bardzo rozgniewało dziedzica z Grabiszyc. Wszystkich pozostałych w Mojkowie Czechów wtrącono do więzienia i zażądano odszkodowania za straty, jakie poniesiono w związku z odejściem ich ziomków. Magnat zabrał Czechom cały ich majątek i większość po wykupieniu się z niewoli przeniosła się do Berlina. Jeszcze teraz można znaleźć w jednej z dzielnic Berlina ulicę o nazwie „Grabiszynka Dolna” . W XVII i XVIII w. Grabiszyce należały do bardzo bogatych wsi rejonu. Wpływ na to miał rozwój kwitnącego tu tkactwa chałupniczego. Jeszcze w poł. XIX w. we wsi pracowało ponad 150 krosien tkackich. W okresie międzywojennym w Grabiszycach istniał niewielki zakład wytwarzający chusteczki do nosa. Najbardziej znana w tym okresie była fabryka Hermana Teichgrabera specjalizująca się w produkcji ręczników frotowych. Przed II wojną Światową pracowały tu 4 młyny wodne. W pierwszej połowie Xix. Warzono piwo w dwóch browarach: w Grabiszycach Górnych i Dolnych. Około 1860r. we wsi istniała nawet cieplarnia, w której uprawiano ananasy. W środkowej części wsi wznosi się późnobarokowy kościół parafialny św. Antoniego Padewskiego. Pierwsze wzmianki o nim znaleziono w dokumentach z roku 1346. Kościół w obecnym stanie pochodzi z roku 1606, co potwierdza data z medalionu na ścianie zewnętrznej. Jego dzieje były niezwykle burzliwe. W 1612 r. wichura poważnie zniszczyła świątynię i przez następnych 5 lat trwała jej odbudowa. W dniu 10 maja 1758 r. w wieżę kościelną uderzył piorun, od którego zajęła się cała budowla. Tym razem odbudowa trwała tylko jeden rok. Budynek jest prostokątny w obrysie, nakryty dwuspadowym dachem z ośmioboczną sygnaturą i cebulastym hełmem. Na ścianach zewnętrznych świątyni są płyty nagrobne von Nostitzów z XVII i XVIII w. Na chwilę uwagi zasługują też stare nagrobki przy murze okalającym teren. We wsi stoją trzy pałace i dwory w Grabiszycach Dolnych neorenesansowy (pierwotnie barokowy) pałac z XVIIIw, zaś w Grabiszycach Średnich pałac z końca XIXw (szkoła). Pałac w Grabiszycach Górnych z pierwszej połowy XIX wieku, najstarszy z trzech tego typu obiektów w Grabiszycach. Pałac powstał w roku 1760. Zbudowany w stylu baroku i klasycyzmu z eklektycznymi elementami. Zbudowali go von Üchritz’owie do których należała ta część Grabiszyc. W drugiej połowie XIX wieku majątek należał już do Paula Rüdigera lecz właściciel w nim rzadko przebywał. Na miejscu mieszkał jego pełnomocnik Hoffmann. W tym czasie pałac został dwukrotnie przebudowany do jego obecnej formy
Niewielki potok Grabiszówka parokrotnie zalał niżej położone partie wsi. Szczególnie tragiczny w skutkach był wylew 14 czerwca 1880r. Kilka godzin intensywnego deszczu wystarczyło, aby dorobek wielu pokoleń poszedł na marne. Utonęły cztery osoby i wiele zwierząt gospodarskich. Zniszczeniu uległy wszystkie mosty a kilka domów mieszkalnych przestało istnieć. Poważnie uszkodzone zostały młyny. Biegnąca przez wieś główna droga niemal na całej swej długości nie nadawała się do użytku. Siła wezbranego potoku była tak wielka, że fragment muru ważący ponad 50 ton przemieścił się o 11 metrów. W 1845r. wieś liczył 2189 mieszkańców, w 1861r. 2567, w 1895 1815, w 1925-1503, w 1942-1546, w kwietniu 1949r. 2122, w tym 1626 Niemców, 470 Polaków, 22 Czechów i 1 Włoch. W roku 2009 ilość mieszkańców ogółem 835,w tym kobiet 396, mężczyźni 439,ilość osób w wieku do 18 roku życia 192,ilość osób dorosłych 643. W Szkole Podstawowej uczy się w klasach I-VI 62 uczniów do klasy „0” uczęszcza 9 do szczęśliwego przedszkola 12 dzieci. Odwiedzając Grabiszyce warto wybrać się na pobliskie wzgórza położone na wschód od wsi: Wysoka Stróża( Stożek Światowida) oraz Ciasnotę (Stożek Perkuna). Są to stożki wulkaniczne o wyjątkowo pięknym układzie słupów bazaltowych. Zarówno Stożek Światowida jak i Stożek Perkuna zostały objęte ochrona prawna w 1954 roku. Uroku wsi dodaje jej ciekawe położenie tuż przy granicy z Czechami w otoczeniu pięknych lasów świerkowych i mieszanych oraz jej pofałdowany, pagórkowaty teren poprzecinany licznymi drogami i strumykami. Nie sposób nie odczuć także ciszy i spokoju tu panującego. Osoby zainteresowane zapraszamy do Grabiszyc. Jest to wspaniały teren na wycieczki piesze i rowerowe, a każdy znajdzie tu coś interesującego dla siebie. |
GRABISZYCE |